Słowo księdza proboszcza
Wrócić do Ewangelii!
Wrócić do pierwotnej miłości, do pokory, do zaufania, do prostoty, do traktowania każdego drugiego człowieka jak brata
Kochani Parafianie!
Przed nami wrzesień i październik, które są ważnymi miesiącami w życiu naszej parafii. We wrześniu przeżywać będziemy drugi bieg parafialny Franciszek Run –Pax et Bonum (sobota 13 września) oraz festyn parafialny (niedziela 14 września). Obydwa wydarzenia związane są ze zbliżającą się uroczystością naszego patrona: świętego Franciszka z Asyżu. Uroczystość odpustową przeżywać będziemy w niedzielę 5 października (pierwsza niedziela po 4 października – dniu liturgicznego wspomnienia św. Franciszka) , a poprzedzi ją – jak co roku – Triduum rekolekcyjne (2, 3, 4 października). I wreszcie w październiku udamy się na parafialną pielgrzymkę do Rzymu, Asyżu i innych miast włoskich (związaną z trwającym Rokiem Jubileuszowym – Rokiem Nadziei).
Co łączy te wszystkie wydarzenia? Niewątpliwie postać świętego Franciszka z Asyżu, naszego patrona. Święty Franciszek jawi się nam jako człowiek nadziei, jako patron i pielgrzym nadziei. Dlaczego? Całe życie świętego Franciszka, chociaż trudne, naznaczone cierpieniem, niezrozumieniem ze strony innych ludzi, a nawet ze strony jego własnych współbraci (czego widocznym znakiem stały się stygmaty na ciele świętego), było jednocześnie manifestacją dobra, pokoju, radości i nadziei, płynących z doświadczenia bliskości Boga. Nadzieja – jak pamiętamy – to pragnienie i oczekiwanie dobra. Franciszek pragnął i oczekiwał dobra! We wszystkim i wbrew wszystkiemu. Oczekiwał dobra nawet tam, gdzie spotykał się z jawnym złem, wymierzonym w niego samego. Bo taka jest miłość: „wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję” (1 Kor 13, 7). Tylko taka miłość może stać się antidotum na wszelkie niepokoje i nienawiści obecne w dzisiejszym świecie.
Żyjemy w trudnym czasie. Obok nas i w wielu miejscach na świecie toczy się wojna. Wnaszym życiu publicznym i społecznym jest mnóstwo kłamstwa, manipulacji, tzw. „hejtu”,niechęci, a nawet jawnej nienawiści. Jako społeczeństwo jesteśmy podzieleni. Coraz częściej te podziały dosięgają naszych rodzin i burzą relacje. Co możemy zrobić w tej sytuacji?
Święty Franciszek odpowiedziałby: wrócić do Ewangelii! Wrócić do pierwotnej miłości, do pokory, do zaufania, do prostoty, do traktowania każdego drugiego człowieka (chociażby był wobec mnie wrogo nastawiony lub miał inne poglądy) jak brata. Święty Franciszek powiedziałby: zacząć od przebaczenia. Zacząć od po-jednania. Kochani, życzę Wam i sobie, aby ten najbliższy czas był dla nas czasem odnowienia naszej pierwotnej miłości i zaufania
pokładanego w Bogu. Niech święty Franciszek uczy nas, jak w dzisiejszym świecie być ludźmi, którzy – jak pisze święty Paweł – spełniają posługę jednania: ze sobą, z Bogiem i z drugim człowiekiem
(2 Kor 5, 18).
Wasz Ks. Andrzej